OPETH - DAMNATION

I oto nadeszło wydarzenie, które wydawało się być nieuniknione. Jak każda zasługująca na wielki szacunek formacja również Opeth doszli do pewnego przełomu w tworzeniu muzyki. Najnowsze, już 7 dzieło skandynawskiej kapeli nosi wdzięczny tytuł " Damnation" który można tłumaczyć jako..."potępienie".Z reszta tak jak poprzednie płytki również i ta nawiązuje do towarzyszącej już od dawna specyficznej ideologii i inspiracji z których pełnymi garściami czerpie kapela. Tym razem jednak zespół zaskoczył nieco wiernych fanów swoja odmiennością i delikatnością. Większość, która spodziewała się kolejnej dawki muzy łączącej w sobie żywiołowość , piękno i magie, pozbawiona została jedynie charakterystycznego dla pana Mikaela growlu. Osobiście uważam, ze to jednak wcale nie uwłacza nastrojowi jaki stworzył Opeth. Wręcz przeciwnie, płytka "Damnation" to 8 sympatycznych ballad , które tak samo jak poprzednie kawałki z innych płytek mogą oczarować swoja głębokością, pełnia emocji i specyficznym klimatem, jak stworzyć umie tylko Opeth.. Przy okazji, możecie teraz dokładnie wsłuchać się w genialna barwę głosu wokalisty, którym równie dobrze umie śpiewać czysto i subtelnie jak i operować potężnymi uczuciami poprzez growling. Na płytce przeważają motywy gitary elektrycznej, choć o stonowanym brzmieniu, lecz nie brak oczywiście gitary akustycznej która harmonijnie dopełnia całego efektu. Bez wątpienia, kolejny manifest grupy ukazujący ich kunszt w tworzeniu muzyki jest naprawdę czymś wyjątkowym. Opeth choć w nieco łagodniejszej wersji , nie ma najmniejszego powodu by wstydzić się swojego jakże genialnego dzieła. Płytę "Damnation"z czystym sumieniem uznać można za kolejny krok w budowaniu wizerunku kapeli, która ma pomysł na cos nowego, oryginalnego oraz za krok w udoskonalaniu własnej twórczości.

Utwory:
1.Windowpane
2.In My Time Of Need
3.Death Whispered A Lullaby
4.Closure
5.Hope Leaves
6.To Rid The Disease
7.Ending Credits
8.Weakness

Thane
mloda_nu@wp.pl




INNE


stat4u



OKŁADKA