Bardzo niedawno, bo kilka miesięcy temu wyszła nowa płyta brazylijskiego zespołu Sepultura. Albym nosi nazwę "Revolusong" szczerze mówiąc nie wiem co dokładnie oznacza. Mogę się tlyko domyślać "Rewolucyjne piosenki" albo "Piosenki Rewolucji". W każdym razie głębiej nie wtajemniczałem się w rzeczywiste znaczenie tego słowa. Płyta jest zapełniona po brzegi, znalazło się na niej 19 piosenek. Część jest nowa a reszta stara tylko tyle, że w wykonaniu nowego wokalisty, do którego nie można się zbytnio przyczepić. Wiadomo Maxem nie jest i raczej nie będzie, ale trzeba przyznać, że całkiem nieźle sobie radzi. W znakomitym utworze "Roots Bloody Roots" miałem nawet wątpliwości kto to śpiewa. Ma cd mamy także jeden utwór koncertowy "Amen Inner Gelt". Całość tworzy bardzo dynamiczną składankę metalu. Bardzo odczuwalne są związki etniczne i kulturowe, których nie brakuje na płycie. Czyli ludowe instrumenty itp. O tym albumie można by mówić dużo?? Ale po co?? Jednym się spodoba innym nie takie jest moje zdanie. Mi osobiście bardzo miło się go słucha i polecam go każdemu fanowi Sepultury.

Utwory
01. MESSIAH
02. ANGEL
03. BLACK STEEL IN THE HOUR OF CHAOS
04. MONGOLOID
05. MOUNTAIN GONG
06. BULLET THE BLUE SKY
07. PIRANHA
08. UNKOWN TRACK
09. RATAMAHATTA
10. REFUSE RESIST
11. CHOKE
12. TERRITORY
13. ROOTS BLOODY ROOTS
14. GLAVE NEW WORLD
15. ATTITUDE
16. GEPULNATION
17. ITSPRI
18. MASS HYPNOSIS
19. AMEN INNER GELT (LIVE)

by Bobek
bobekreal@wp.pl