IRON MAIDEN

Zespół powstał w Boże Narodzenie 1975 roku. Jego założycielem był niedoszły student architektury Steve Harris. Zainspirowany filmem pod tytułem "Człowiek w żelaznej masce" wymyślił nazwę dla swojego zespołu. Jako, ze był osoba pomysłową, o dużej wyobraźni zaprojektował również okładkę pierwszej płyty, którą zdobiła maskotka zespołu - Eddie (Eddie urodził się bez tułowia, rąk ani nóg. Sama głowa. Jednak mimo tego "drobnego" defektu rodzice bardzo go kochali i dobrze się nim opiekowali. Często otrzymywał od nich prezenty, takie jak czapeczki czy inne, równie ciekawe rzeczy. W szesnaste urodziny rodzice udali się do lekarza, który stwierdził, że potrafi zrobić ciało dla Eddiego. Rodzice mało co nie powariowali ze szczęścia, że ich synek wreszcie będzie taki jak wszyscy. Podekscytowani wrócili do domu i przywitali go słowami "Mamy dla ciebie niespodziankę!". Eddie na to "Nieee, tylko nie kolejna pieprzona czapka!" ). Wkrótce potem Ironi stali się jednym z czołowych zespołów NWOBH. W pierwszych latach grania ludzie określali ich muzykę jako punk-metal. Debiutancki singiel "Running Free" dotarł do pierwszej 40 brytyjskiej listy. Wkrótce zaproponowano im występ w Top Of The Pops, a oni nie zgodzili się pod warunkiem ze będą mogli zagrać na żywo (wszystkie zespoły występujące w TOTP grały zawsze z playbacku). Warunek został przyjęty, a w kilka tygodni później Ironi nagrali pierwszy album, który ostro zamieszał w notowaniach i po krótkim czasie dotarł na 4 miejsce. W tym czasie w zespole zaszło kilka zmian personalnych. Kolejny album ujrzał światło dzienne niespełna po roku i w ramach trasy promującej płytę zespół wyruszył do Ameryki, Kanady, a nawet Japonii. "Killers" uzyskał miano złotej płyty, jednak nie długo potem rozpoczęły się kłopoty Paula Di' Anno z głosem. Rozpoczęły się długotrwale i żmudne poszukiwania. Następcą okazał się Bruce Dickinson. Po kilku rozgrzewkowych koncertach zespół w 1982 nagrał arcydzieło album "The Number Of The Beast" który w Anglii był numerem 1 przez długi czas, a singiel promujący "Run To The Hills" znalazł się w pierwszej dziesiątce. Rozpoczęła się trasa "Beast On The Road" podczas której zespół dotarł do Australii i Nowej Zelandii. Niedługo potem zespół opuścił perkusista Clive Burr (kłopoty zdrowotne), a jego pozycje zajął "król bębnów" czyli Nicko McBrain. Zespół gorączkowo pracował nad kolejna płytą, która została nagrana w Nassau na Bahamach (???). Album zawędrował na pozycje numer 3 na brytyjskiej liście. Zespół przyzwyczajał się do grania w coraz większych halach, dla większej liczby fanów. Stali się popularni w wielu krajach (nawet w Ameryce).W Nassau został nagrany także kolejny album "Powerslave". Płytę promowała najdłuższa i największa w historii zespołu trasa koncertowa, czyli "The World Slavery Tour". Koncertom towarzyszyła od tej pory (do dziś) niesamowita oprawa: efekty pirotechniczne, popisy czterometrowego Eddiego itd. Trasa została zapoczątkowana seriom koncertów w Polsce: Łódź, Poznań, Katowice. Chłopcy byli pod ogromnym wrażeniem wywołanym pobytem w Polsce (Polska należała wtedy jeszcze do tzw. Bloku Wschodniego). Polscy fani witali ich bardzo serdecznie i hucznie. Podczas trasy nagrano kasetę "Behind The Iron Curtain", która upamiętnia ich pobyt w Polsce i innych krajach położonych za żelazna kurtyną. Album dociera do 2 miejsca. W tym czasie została też wydana podwójna płyta koncertowa z kaseta video z koncertu w Long Beach Arena (L.A. USA). Płyta nosiła tytuł "Live After Death". Płyta doszła do miejsca 2, a kaseta video do 1. Następny album "Somewhere In Time" został nagrany we wrześniu 1986 roku. Po części zarejestrowany został w Nassau i Monachium. Ten album był już nieco odmienny od innych ale trudno powiedzieć, że nie był w stylu Maiden (prawie każda piosenka miała coś wspólnego z czasem). Użyte zostały na nim syntezatory i klawisze. Pierwszym singlem były "Wasted Years". W ramach "Somewhere On Tour" zespół odwiedził min. Polskę. Na następny album przyszło jeszcze nieco poczekać, ale w międzyczasie została nagrana kaseta video "12 Wasted Years" podsumowująca 12 letnią działalność grupy. 1988 rok przyniósł nam album "Seventh Son of a Seventh Son", którego singiel "Can I Play With Madness" dotarł do miejsca 3. "The Seventh Tour Of A Seventh Tour" rozpoczęło się w USA. Podczas trasy zespół pierwszy raz, obok min. Kiss , Guns'n Roses wystąpił na festiwalu w Castle Donington - "Monsters Of Rock". Zespół (chyba po raz pierwszy) zdecydował się odpocząć. Bruce i Adrian nagrali swoją pierwszą płytę solową (pomagali sobie), wydano też nowe video: "Maiden England". Od stycznia 1990 rozpoczęto prace nad nowym albumem - "No Prayer For The Dying". W tym czasie Ironów opuścił Adrian a na jego miejsce przyszedł polskiego pochodzenia Jannick Gers (Bruce nagrywał z nim płytę solowa). Bruce w tym czasie miał wiele pracy: projekty solowe, książka ("Przygody Lorda Ślizgacza") itp. Nowy album dotarł do miejsca 2, singiel "Bring Your Daughter... To The Slaughter" dotarł prosto do miejsca 1(prezent na święta). Praca nad "Fear Of The Dark" rozpoczęła się na początku 1992 roku. Po raz pierwszy nowa okładka nie została zaprojektowana przez Dereka Riggsa ("stałego" projektanta Maidenowych okładek), lecz Melvina Granta.

    Album osiągnął szczyty list przebojów. Nowa trasa rozpoczęła się tym razem od Skandynawii (Finlandia, Norwegia).Zespół zagrał także po raz kolejny na festiwalu w Castle Donington. Występ został sfilmowany, co zaowocowało kolejną kaseta video i płytą koncertowa ("Live at Donington"). W marcu 1993 Bruce (niestety) poinformował że musi opuścić Maiden. Miał sporo pracy i wiele innych projektów. Wkrótce potem rozpoczęło się pożegnalne "Real Live Tour". Finałowy koncert był owiany tajemnicą - nikt nie był pewien gdzie i kiedy się odbędzie. Zostało na niego zaproszonych 600 wybrańców (a raczej szczęściarzy). Ostatni koncert był szczególny - miał charakter spektakularnego show z udziałem mistrza magii Simona Drake'a. Występ odbywał się na dwóch scenach - na jednej znajdował się zespół, a na drugiej rozgrywała się prawdziwa rzeź; Simon prezentował swoje umiejętności, wśród nich min. Simon grał obciętymi rękami Dave'a solówkę do "From Here To Eternity". Całość została zarejestrowana jako "Raising Hell". Show miał niezwykłe zakończenie, bowiem Eddie zamknął Bruce'a w "żelaznej dziewicy" (średniowieczne narzędzie tortur było to coś na kształt trumny naszpikowanej kolcami, w której zamykało się ofiarę; po zamknięciu kolce wbijały się w ciało (dwa z nich wbijały się w oczy) na tyle, by nie powodować natychmiastowej śmierci; ofiara umierała w mękach z wykrwawienia) po czym uciął mu głowę i wbił na żelazny pal. Jednak fakt był faktem - Bruce odszedł. Po tym rozpoczęły się intensywne poszukiwania. Miejsce Bruce'a zajął Blaze Bayley. Kolejny album studyjny został nagrany w Barnyard Studios (właścicielem był Steve) w 1995. Album zaszedł na drugie miejsce. Tutaj można jednak już powiedzieć, że styl Maiden się zmienił. Cala płyta była można powiedzieć pompatyczna, wolna. W ogóle album był bardzo długi (11 piosenek, co daje 71 minut muzyki). Trasa rozpoczęła się od Izraela, potem była Europa (wtedy też zespół zawitał w Polsce na warszawskim Torwarze). Na pewno pamiętają niektórzy pechowy występ Eddiego, który zahaczając o kable wyrżnął orla. Zespół wystąpił także na koncercie w Sao Paulo na festiwalu "Monsters Of Rock" dla 50 tys. fanów. 1996 rok upłynął głównie pod znakiem koncertów. Jednak 1996 rok był datą szczególna, bowiem zespół obchodził 20 lecie swego założenia. W ramach rocznicy został wydany w tym roku pierwszy w historii zespołu album kompilacyjny "The Best Of The Beast", który zawierał także całkiem nowy utwór czyli "Virus". Praca nad "Virtual XI" rozpoczęła się pod koniec 1997 roku. Płytę zdobiła niezwykła okładka - trójwymiarowy Eddie Melvina Granta. Zamiast nudnych konferencji prasowych zespół zorganizował coś w rodzaju "Football Tour", zbierając do swojej drużyny najlepszych europejskich (i nie tylko) piłkarzy. Do pierwszego singla "The Angel And The Gambler" został nagrany teledysk, do którego wykorzystano efekty z przygotowywanej gry - Ed Hunter. Trasa koncertowa wiodła przez Europę, Japonie i Ameryki. Oczywiście zespół nie odżałował sobie koncertu w Polsce, który odbył się 12 września 1998 roku. Jednak było jakieś ale. Niewielu fanów przywykło do Blaze'a, do jego można by powiedzieć powolnego śpiewania (przypomnijcie sobie jak śpiewał np. "The Trooper" albo "Hallowed Be Thy Name", nie potrafili jego docenić, po prostu każdemu brakowało głosu Bruce'a lub przynajmniej Paula Di' Anno. Maiden nadal miał sporo fanów, jednak to nie było już to co kiedyś. Nie wszyscy myśleli też, że Iron Maiden to także Steve Harris, Dave Murray, Nicko McBrain i Jannick Gers. W końcu w samym zespole zaczęło się nie ciekawie dziać, krążyły plotki ze zespół był niezadowolony z Blaze'a. Blaze po za tym podczas show był dosyć niemrawy - nie potrafił wydobyć z publiki tyle energii i mało gadał. Blaze w końcu (nareszcie) oficjalnie opuścił Iron Maiden. Natomiast Bruce zapytany w jednym z wywiadów odparł, że nie widzi przeszkód by powrócić do Iron Maiden. I stało się!. Coś koło 9 lutego 1999 roku były manager Rod Smallwood zadzwonił do Bruce'a i umówił go na spotkanie z zespołem. Bruce zabrał ze sobą dawnego gitarzystę Maiden Adriana Smitha. I w ten sposób Iron Maiden wzbogacił się nie tylko o wspaniałego wokalistę, ale także i o gitarzystę. 29.05.2000 zespół wydał cudowną płytę "Brave New World" w składzie: Bruce Dickinson, Steve Harris, Dave Murray, Janick Gers, Adrian Smith i Nicko McBrain. Album promowały 2 single (można powiedzieć, że 4): "The Wicker Man" (wydany w 3 różnych wersjach) i "Out Of The Silent Planet". Po wydaniu płyty zespół wyjechał na trasę koncertową "Brave New World Tour '00/01" zahaczając także o Polskę (Spodek i Torwar). Trasa zakończyła się w Brazylii na koncercie w Rio "Rock In Rio III", po którym została nagrana płyta koncertowa "Rock In Rio". To już jest koniec (lecz nie ostateczny) historii Iron Maiden. W 2003 roku zespół ma zamiar wydać kolejny album (link do informacji o nowym albumie: "Burning Inside"), na który wszyscy fani Iron Maiden czekają z niecierpliwością.....

by Bartas
bartek@zlotow.net




INNE


stat4u